Kłótnie i spięcia na treningach to nic nowego i nadzwyczajnego. Piłkarze walczą o to, żeby przypaść do gustu trenerowi, dlatego też na zajęciach dają z siebie wszystko. Co czasem może generować różne konflikty, o czym przekonali się ostatnio zawodnicy i członkowie sztabu szkoleniowego Borussii Dortmund.
Ekipa BVB pod wodzą nowego trenera Petera Bosza przygotowuje się do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu Bundesligi. Motywacja w drużynie jest podwójna. Każdy z graczy chciałby z jak najlepszej strony pokazać się szkoleniowcowi, który dopiero poznaje swoich podopiecznych, ale poza celem indywidualnym ważny jest też ten zespołowy, bo Borussia chce po kilku latach odebrać Bayernowi Monachium mistrzostwo Niemiec.
Chęci są ogromne, dlatego też żaden z piłkarzy nie odpuszcza. I to było przyczyną spięcia, do jakiego doszło podczas jednego z ostatnich treningów BVB. W pewnym momencie ostra dyskusja wywiązała się między Ousmanem Dembele a Romanem Burkim. Wymiana zdań szybko przerodziła się w kłótnię i zawodnicy skoczyli sobie do gardeł. Gdyby nie interwencja kolegów z zespołu mogło się nawet skończyć rękoczynami! Jak donoszą media konflikt został jednak szybko zażegnany i nie wpłynął negatywnie na atmosferę w drużynie.
Kuba Błaszczykowski zmieni klub? Pojawiła się oferta z Hiszpanii
Gwiazdor Bayernu zdradzał żonę z SEKSOWNĄ Rosjanką! [ZDJĘCIA]
Wspaniały gest Borussii. Klub sfinansuje studia poważnie kontuzjowanego piłkarza