Bohater Rosji na MŚ 2018 brał doping?! Zdradził go... jego ojciec

Rosja była jednym z największych zaskoczeń niedawnego mundialu, bo dotarła aż do ćwierćfinału eliminując po drodze Hiszpanię. Bohaterem "Sbornej" został Denis Czeryszew, który w całym turnieju zdobył cztery gole i zajął drugie miejsce w klasyfikacji strzelców (ex-aequo z czterema innymi zawodnikami). Teraz może mieć jednak spore problemy.

Wszystko przez słowa jego ojca, który w jednym z wywiadów wyjawił, że w trakcie pobytu w hiszpańskim Villarreal jego syn przyjmował hormon wzrostu, by szybciej wyleczyć kontuzję. Jest to środek, który bez specjalnego zaświadczenia wydanego przez uprawnionych lekarzy traktuje się jako doping. Co ciekawe Czeryszew senior nie potwierdza teraz swoich słów i twierdzi, że te zostały przekręcone przez dziennikarzy.

Ale jak informuje rosyjski dziennik "Sport-Express" już zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające w sprawie piłkarza. Prowadzi je Hiszpańska Agencja Antydopingowa. Jeśli podejrzenia wobec zawodnika wypożyczonego z Villarreal do Valencii okażą się słuszne, wówczas czeka go surowa kara w postaci nawet czteroletniej dyskwalifikacji!

On sam zachowuje jednak spokój - Lepiej wszystko zostawić lekarzom, którzy postępują zgodnie z przepisami. Z mojej strony wszystko było uczciwe i mam nadzieję, że nie będę miał żadnych problemów - przyznał.