Gospodarzami wieczoru będą były piłkarz Gary Lineker, a także rosyjska dziennikarka sportowa Maria Komandnaya. Para prowadzących będzie mieć do dyspozycji ośmiu asystentów. Siedmiu z nich reprezentuje zdobywców pucharu mistrzów świata z przeszłości, a ósmy jest przedstawicielem kraju gospodarza. Dodatkowo w gali uczestniczyć będzie Miroslav Klose, który wniesie na salę trofeum. To symbol przekazania pucharu przez broniącą tytułu reprezentację Niemiec. Poniżej prezentujemy sylwetki osób, które odegrają ważną rolę podczas piątkowego losowania grup i drabinki MŚ 2018.
Gary Lineker
Były reprezentant Anglii dwukrotnie występował ze swoją kadrą na mundialu. W 1986 roku w Meksyku został królem strzelców turnieju. Cztery lata później dotarł z "Synami Albionu" do półfinału MŚ we Włoszech. Karierę reprezentacyjną zakończył w 1992 roku, mając na swoim koncie 80 występów w barwach narodowych i 48 bramek. Dwa lata później pożegnał się z piłką klubową. Obecnie jest gospodarzem popularnego programu w BBC. Właśnie Lineker ukuł powiedzenie, że "piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy".
Maria Komandnaya
Może pochwalić się nie tylko urodą, ale również dziesięcioletnim doświadczeniem w dziennikarstwie sportowym. Zdobywała je w radiu i telewizji. Pracowała m. in. w Moscow FM, FOX Sports i Match TV. Na swoim Instagramie Rosjanka podkreśliła, że mundial to okazja, by świat poznał zalety kraju gospodarza. Nie ukrywała też radości z powodu swojej nominacji do poprowadzenia losowania: - Jestem związana z dziennikarstwem sportowym od 17. roku życia. Bycie dziennikarką to wspaniała przygoda, najbardziej ekscytująca w moim życiu. Teraz prowadzi mnie na jedną scenę z Garym Linekerem i innymi wielkimi gwiazdami. Jeszcze raz dziękuję FIFA - napisała Komandnaya.
Laurent Blanc
Jest przedstawicielem Francji, która w 1998 roku okazała się mało gościnnym gospodarzem i sięgnęła po tytuł mistrza świata. Były piłkarz zna smak tamtego sukcesu, bo był częścią złotej kadry "Trójkolorowych". W półfinale obejrzał czerwoną kartkę i zabrakło go w decydującym starciu, lecz jego wkład w mistrzostwo był olbrzymi. Dzięki jego bramce Francja awansowała wówczas do ćwierćfinału. Blanc zakończył przygodę z reprezentacją w 2000 roku, po tym jak zawiesił na swojej szyi złoty medal mistrzostw Europy.
Gordon Banks
Legendarny angielski bramkarz został mistrzem świata w 1966 roku. Brytyjskie media nadały mu pseudonim "Bank of England", gdyż twierdziły, że Banks jest tak pewny, jak pewne są pieniądze Anglików w Banku Angielskim. W 1968 roku zdobył brązowy medal mistrzostw Europy, a dwa lata później tak obronił strzał głową Pelego, że interwencja została okrzyknięta "paradą stulecia". Charakteryzowały go żółta bluza i prostota w bronieniu. Karierę zakończył w skutek wypadku drogowego, a na swoim koncie ma 73 mecze w barwach drużyny narodowej, w tym dziewięć na mundialach.
Cafu
Brazylijczyk uczestniczył w czterech turniejach mistrzostw świata. Z trzech z nich wracał z medalem. W 1994 roku sięgnął z Canarinhos po złoto w Stanach Zjednoczonych. Cztery lata później przegrał w finale z Francuzami i musiał zadowolić się srebrnym krążkiem. Niepowodzenie odbił sobie w Korei i Japonii, gdzie po zwycięskim meczu z Niemcami, mógł wznieść w górę złoty puchar. Ostatnim mundialem Cafu był turniej rozgrywany w Niemczech. Po nim obrońca zakończył grę dla drużyny narodowej. W jej barwach rozegrał ponad 140 spotkań i strzelił pięć bramek.
Fabio Cannavaro
Mistrz świata z 2006 roku doskonale pamięta ten jedyny w swoim rodzaju finał, w którym Italia pokonała Francję, a wcześniej z boiska w kuriozalnych okolicznościach został wyrzucony Zinedine Zidane. Niemiecki turniej to największy sukces reprezentacyjny Cannavaro. Środkowy obrońca został sześć lat wcześniej wicemistrzem Europy, ale ten wynik nie może równać się osiągnięciu z 2006 roku. Karierę w barwach Azzurri rozpoczął w 1997 roku, a zakończył ją w 2010, po nieudanym dla Włochów mundialu w RPA.
Diego Forlan
Były napastnik reprezentacji Urugwaju jest przedstawicielem kraju, który dwukrotnie sięgał po mistrzostwo świata. Po raz pierwszy w premierowym turnieju w 1930 roku. Po raz drugi 20 lat później. Ostatni sukces "La Celeste" to miejsce tuż poza podium mistrzostw świata w Republice Południowej Afryki. Na tym turnieju Forlan zdobył pięć goli, co oznaczało dla niego koronę króla strzelców, zdobytą razem z Thomasem Muellerem, Wesleyem Sneijderem i Davidem Villą. Urugwajczyk został uznany za najlepszego piłkarza tamtych mistrzostw.
Diego Maradona
"Boski Diego" jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w historii mistrzostw świata. Na swoim pierwszym mundialu w 1982 roku, odpadł z reprezentacją Argentyny w drugiej rundzie, a sam napastnik obejrzał w ostatnim meczu czerwoną kartkę. Cztery lata później Maradona poprowadził "Albicelestes" do tytułu mistrzowskiego. W pamiętnym meczu ćwierćfinałowym przeciwko Anglikom snajper zdobył gola ręką, do czego przyznał się dopiero po kilkunastu latach. Blisko obrony mistrzowskiego tytułu był w 199o roku. W finale włoskiego turnieju Argentyna przegrała jednak z RFN przez bramkę zdobytą z jedenastu metrów w ostatnich minutach meczu.
Carles Puyol
Sto meczów i trzy gole - to dorobek Carlesa Puyola w reprezentacji Hiszpanii. Obrońca debiutował w drużynie narodowej w 2000 roku. Pierwsze duże sukcesy przyszły po ośmiu latach. "La Furia Roja" okazała się najlepszą drużyną w Austrii i Szwajcarii i zdobyła tytuł mistrza Europy. Dwa lata później potwierdziła swoją dominację, wygrywając mistrzostwa świata 2010 w RPA. Tuż przed Euro 2012 Puyol doznał kontuzji, która wykluczyła go z polsko-ukraińskiego turnieju. Gdyby nie uraz, defensor miałby na swoim koncie trzeci mistrzowski tytuł.
Nikita Simonyan
Były napastnik ZSRR reprezentuje kraj gospodarzy, czyli Rosji. Grał na pozycji napastnika, a przez długie lata był związany z klubem Spartaka Moskwa. W kadrze zadebiutował 8 września 1954 roku w towarzyskim meczu ze Szwecją. Simonyan zdobył w nim dwa gole, a reprezentacja ZSRR wygrała 7:0. W 1956 roku w Melbourne został mistrzem olimpijskim. Na mistrzostwach świata w 1958 roku napastnik był kapitanem swojej drużyny narodowej. Zdobył gola w grupowym meczu przeciwko Anglikom. W barwach reprezentacji liczący sobie 91 wiosen dżentelmen wystąpił 20 razy. Strzelił 10 goli.