W obecnym sezonie system wideoweryfikacji zadebiutował w kilku najważniejszych ligach w Europie. Jest on dostępny we włoskiej Serie A oraz Bundeslidze. System, który opracowali Niemcy różni się nieco od tego, który znamy z boisk Lotto Ekstraklasy. W Polsce sędziowie mają do dyspozycji specjalne wozy transmisyjne. Zaopatrzone są one w niezbędną aparaturę i sędziowie VAR są tuż przy stadionie, na którym rozgrywa się mecz.
W Bundeslidze natomiast centrum VAR znajduje się w Kolonii. Nieważne gdzie rozgrywane jest dane spotkanie, każda decyzja, którą sędzia z boiska chce sprawdzić, przechodzi przez centrum wideoweryfikacji. Na razie nie jest pewne, czy VAR w ogóle będzie dostępny na mundialu, ale niemieccy dziennikarze nieoficjalnie dowiedzieli się o planach FIFA.
Z informacji, które publikuje "Sport1", powołując się na słowa członka Komisji Sędziowskiej FIFA, Oscara Ruiza, wynika, że Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej korzystała by z centrum wideoweryfikacji w niemieckiej Kolonii. Przy meczach na mundialu nie byłyby więc dostępne wozy transmisyjne, które znamy z polskiej ligi. Sędziowie na boisku konsultowaliby swoje decyzje w Niemczech.
Zobacz również: MŚ 2018: Jerzy Dudek ociepla wizerunek Władimira Putina [WIDEO]