Za jedną postawioną złotówkę, bukmacherzy TOTALbet zapłacą graczom, w razie triumfu Francji 1,97 zł. Kurs na Chorwatów jest zdecydowanie wyższy: 4,70. Biorąc pod uwagę historię występów Luki Modricia i spółki na mundialu w Rosji, bezpiecznym rozwiązaniem może być obstawienie remisu, wycenionego na 3,30.
Zdaniem ekspertów TOTALbet w finale nie zobaczymy zbyt wielu bramek. Więcej zarobić można obstawiając bramki zdobyte przez obie drużyny (2,32), niż utrzymując, że zdobędzie je maksymalnie jeden z finalistów (1,57). Mało kto też spodziewa się scenariusza, który widzieliśmy w półfinałowym starciu Chorwatów z Anglikami. Prowadzenie Francji do przerwy i ostateczne zwycięstwo zawodników z biało-czerwoną szachownicą na koszulkach to kurs aż 1:30,00.
Chociaż od 2002 roku żaden z finałów nie skończył się w regulaminowym czasie gry (karne w 2006 roku - Włochy - Francja, gole w dogrywkach w spotkaniach Hiszpanii z Holandią (2010) i Niemiec z Argentyną (2014)), to zdaniem TOTALbet ewentualne triumfy Trójkolorowych lub Vetrenich w dodatkowych 30 minutach wycenione zostało odpowiednio na 1:7,90 oraz 1:15,00.
O dziwo, najmniej zarobimy, jeśli obstawimy bezbramkowy remis jako dokładny wynik (kurs 4,20). Prawdopodobne, zdaniem ekspertów, jest też minimalne zwycięstwo Francuzów 1:0, a stosunkowo niskie kursy są też na pogrom Chorwatów i triumf Trójkolorowych czterema bramkami i więcej (18,00). Wśród prawdopodobnych strzelców królują Antoine Griezmann (2,30) oraz Kylian Mbappe (2,45). Niewiele też zarobimy stawiając odważnie na Nabila Fekira (3,00) czy Ousmane Dembele (3,25). Wśród Chorwatów największym zaufaniem cieszą się środkowi napastnicy: Mario Mandzukić (3,65) oraz Andrej Kramarić (3,70). Gole Luki Modricia i Ante Rebicia to kurs 5,00, a Ivana Rakiticia 6,40.
Zdaniem ekspertów TOTALbet bramkę może też zdobyć Oliver Giroud. Snajper Chelsea impas strzelecki przeżywa jeszcze od przedmundialowych spotkań towarzyskich, a mimo to za jedną złotówkę w jego przypadku zarobimy ledwie 2,70. To o tyle dziwne, że ostatniego gola 31-letni napastnik Chelsea zdobył jeszcze w maju, a wiosną 2018 roku zdobył łącznie ledwie 7 bramek - 5 dla Chelsea i 2 dla Les Blues.