Brazylijczyk z chorwackim paszportem ponad roku temu doznał bardzo ciężkiej kontuzji po tym, jak w meczu Birmingham obrońca Martin Taylor omal nie urwał mu nogi! W efekcie tego Eduardo miał otwarte złamanie stawu skokowego i zerwane w nim wszystkie więzadła.
Jednak po bardzo długim leczeniu udało się zaowdnikowi powrócić do wielkiej dyspozycji. W meczu przeciwko Cardiff (4:0) zdobył dwie bramki i znacznie przyczynił się do awansu Arsenalu do kolejnej rundy. W składzie londyńczyków cały mecz rozegrał też Łukasz Fabiański.
Arsenal - Cardiff 4:0 (2:0)
1:0 Eduardo 20. min
2:0 Bendtner 33. min
3:0 Eduardo 60. min (k.)
4:0 Van Persie 89. min
Arsenal: Fabiański - Sagna, Toure, Gallas, Gibbs - Nasri (67. Ramsey), Denilson, Song Billong, Vela (74. Bischoff) - Eduardo (67. Van Persie), Bendtner
Cardiff: Heaton - McNaughton, Purse (68. Blake), Johnson, Kennedy - Burke, Rae (74. Scimeca), Ledley, Parry (68. Whittingham), Bothroyd, McCormack