- Nie wszystko chcemy i możemy zdradzać. To będzie mecz dwa razy 40 minut. Wszyscy zawodnicy dostaną szansę gry, oczywiście w różnym wymiarze. Żeby zawodnicy mogli nam odpowiedzieć na być może ostatnie pytania. Ta gra jest ważna, ale tez nie wywróci do góry nogami składu kardy szykowanego od lat – powiedział szef banku informacji reprezentacji Polski Hubert Małowiejski.
Co ciekawe, wszyscy zawodnicy są gotowi do wzięcia udziału w meczu kontrolnym. Nawet narzekający na ból biodra Łukasz Skorupski.
- Trener będzie obserwatorem z jak najlepszego miejsca, czyli usiądzie na trybunach. Zmiany będą zaplanowane, wszyscy będą wiedzieli kiedy schodzą i wchodzą – informuje Małowiejski.
Mecz poprowadzi sędzia międzynarodowy Szymon Marciniak, a w wozie VAR (wideoweryfikacja) będą mu pomagać Paweł Gil i Michał Listkiewicz. Przypomnijmy, że w reprezentacji jest w tej chwili 32 graczy, z których odpadnie 9. Decyzja Adama Nawałki zostanie ogłoszona w poniedziałek po południu.