Dotychczas byliśmy przyzwyczajeni do tego, że przekraczanie granic nie jest większym problemem. Wszystko zmieniło się jednak za sprawą pandemii koronawirusa, przez co większość z nas musiała zrezygnować z wakacyjnych planów. Nie oznacza to jednak, że podróżowanie całkowicie wymarło. Są takie kierunki, które wciąż otwarte są na turystów i chętnie przyjmują przybyszów z różnych stron świata.
OSTRA reakcja polskich piłkarzy na zwolnienie Brzęczka. Padły MOCNE słowa, wielkie zaskoczenie
Jednym z nich jest Zanzibar. Wyspa ta stała się ostatnio bardzo popularnym miejscem wypoczynku dla polskich celebrytów. W to rajskie miejsce wybrała się również Paulina Piątek. Żona reprezentanta Polski chętnie chwali się zdjęciami z podróży i często zaskakuje swoich fanów. Bo dotychczas raczej unikała odważnych fotografii, które publikuje obecnie.
Narzeczona Szpilki znów POWIĘKSZY PIERSI. Dokładnie opisała, co zrobi z BIUSTEM. Będzie... okrągły?!
Jedna z nich na jej Instagramie pojawiła się niedawno. Ukochana piłkarza w zmysłowej pozie podkreśla swoje kształty w jednoczęściowym kostiumie. Zachwytów nad figurą Piątek nie było końca. Komentarz umieścił również sam zawodnik Herthy, który wyraził się dość... dziwnie. - Moja Sajrena - napisał Piątek. I zapewne chodziło o "syrenę", ale to już pozostawiamy w sferze domysłów.