Niedawno Diletta Leotta złamała serca milionów mężczyzn na całym świecie. Wróciła do mężczyzny, z którym wcześniej tworzyła krótki, pełen pasji związek. Teraz jednak został on wystawiony na ogromną próbę. Wszystko przez atak, jaki hakerzy przypuścili na zjawiskową dziennikarkę z Półwyspu Apenińskiego. Z telefonu blondynki wykradziono nagie zdjęcia i teraz przystąpiono do ich rozpowszechniania. Stanowisko w tej sprawie zajęła nawet stacja Sky Sports, dla której pracuje zjawiskowa Diletta Leotta.
"To co się stało, jest naprawdę poważne. Telefon Diletty padł przed hakerami i kilka bardzo prywatnych zdjęć obiegło świat" - napisano w specjalnie przygotowanym oświadczeniu. Dodano także, że niektóre fotki zostały przez internetowych rabusiów przerobione.
"Kilka z tych zdjęć zostało trochę przerobionych i je opublikowano. Obecnie dostęp do nich ma bardzo dużo osób" - dodano w komunikacie.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj