Stosunkowo jednostronny mecz. Szwedki szybko uzyskały przewagę i nie oddały jej aż do samego końca. W bramce Polek świetnie spisywała się Weronika Gawlik, ale nawet ona nie miała możliwości zatrzymania szturmu Skandynawek, które w pierwszym spotkaniu podczas światowego turnieju kwalifikacyjnego zmiażdżyly Meksykanki 41:20.
Serena Williams: Agnieszka Radwańska nigdy się NIE PODDAJE
Światełko nadziei pojawiło się tylko na chwilę. W pierwszej odsłonie Szwedki prowadziły już nawet 11:6, ale po dwóch efektownych akcjach Kingi Achruk zrobiło się 12:10, a później nawet 16:14. Tyle że to był moment. Chwilowy zryw naszych szczypiornistek, które już po następnych kilku minutach straciły kolejne gole i dystans do rywalek.
W końcówce Kim Rasmussen zdecydował się nawet na wycofanie bramkarki, ale strata pięciu goli okazała się nie do odrobienia. Zawodniczki ze Skandynawii wykorzystały osłabienie naszej linii defensywnej, rozstrzelały Polki i zapewniły sobie awans na igrzyska w Rio de Janeiro.
W niedzielę o 18:30 biało-czerwone zagrają jeszcze z Meksykankami.