Polskie szczypiornistki pokonały faworyzowane Węgierki 24:23 po dramatycznym spotkaniu i awansowały do ćwierćfinału turnieju. Przed rozpoczęciem spotkania mało kto się tego spodziewał, ponieważ nasze zawodniczki w fazie grupowej spisywałay się przeciętnie, a "Madziarki" przegrały tylko jeden mecz. Jednak po raz kolejny potwierdziło się, że faza pucharowa rządzi się swoimi prawami.
- To prawda, że zdarzają nam się słabe mecze. To prawda, że były takie na tych mistrzostwach świata, ale to, co pokazały dzisiaj dziewczyny, udowadnia, że potrafią walczyć z najlepszymi na świecie. Może to się nie zawsze sprawdza, ale zawsze wierzymy w zwycięstwo w każdym meczu - powiedział Kim Rasmussen.
Zobacz: MŚ w piłce ręcznej. Polska w 1/4 finału zagra z Rosją! Kiedy i gdzie mecz o półfinał?
Szkoleniowiec naszych zawodniczek zdradził, w jaki sposób motywował je przed spotkaniem, które oprócz gry w ćwierćfinale, dało nam miejsce w jednym z trzech turniejów kwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
- Powiedziałem, że dzisiaj jest nowy dzień i to właśnie teraz może być ten wspaniały mecz, który wszyscy zapamiętają. Dziewczyny zasługują na wielkie pochwały. Wyśmienicie realizowały taktykę, zagrały perfekcyjnie w obronie. Proszę zauważyć, że w wielu momentach musieliśmy grać w osłabieniu. Cóż to był za emocjonujący i wspaniały mecz. Tak wygrywa reprezentacja Polski. To kochamy - dodał zadowolony Rasmussen.
Czytaj: MŚ w piłce ręcznej: Niespodzianka w Herning! Polskie szczypiornistki zagrają w ćwierćfinale
Rywalem polskich szczypornistek w walce o awans do półfinału będą Rosjanki. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00 w Herning. Sport.se.pl już teraz zaprasza na relację z tego spotkania.
