- Przed meczem założyłyśmy sobie, że damy z siebie wszystko i po spotkaniu wyjdziemy z podniesionymi głowami. Uważam, że udało nam się to i mamy czyste sumienie. Po prostu Norweżki były dzisiaj lepsze od nas, to nie byle jaki zespół - powiedziała Kinga Byzdra po meczu Polska - Norwegia.
Klątwa drugiej połowy żywa. Polska przegrała z Norwegią na ME w piłce ręcznej
Rozgrywająca odniosła się także do faktu, że spotkanie ze Skandynawkami było dla niej pierwszym na ME w piłce ręcznej 2014. - Dość szybko się zmęczyłam. Nie czułam się dostatecznio mocna w obronie. Niestety nie mogłam w pełni pomóc dziewczynom, ale stanowiłyśmy kolektyw. Pokazałyśmy wielką walkę na boisku - podkreśliła 25-latka.
Przed biało-czerwonymi już tylko jeden mecz na chorwacko-węgierskim czempionacie. W środę zmierzą się z Rumunią.