Kubisztal przegrał wojnę z Wentą

2011-10-28 3:00

Chociaż Michał Kubisztal (31 l.) walczył za trzech i pokazał Bogdanowi Wencie, że ten robi błąd nie powołując go do reprezentacji, to po ligowym meczu miał nisko spuszczoną głowę. Orlen Wisła Płock we własnej hali przegrał z Vive 29: 34. Kielczanie wzięli rewanż za upokarzającą porażkę z nafciarzami w finale mistrzostw Polski w poprzednim sezonie.

- Nie wiem, co trener Wenta do mnie ma. Normalnie podajemy sobie ręce, ale stosunki między nami nie są normalne. Ja dla kadry zrobię wszystko, ale widocznie szkoleniowcowi nie pasuję - nie krył rozżalenia Kubisztal, który strzelił osiem bramek i obok znakomicie broniącego Mortena Seiera był najlepszy w ekipie gospodarzy.

Osłabiona brakiem czterech graczy Wisła walczyła zacięcie, ale okazało się to za mało, by dorównać drużynie z Kielc.

Zawodnicy Wenty od pierwszej syreny niczym pitbulle rzucili się rywalom do gardeł. Chcieli zdemolować Orlen, by zmazać upokorzenie, jakim była utrata mistrzostwa Polski na rzecz Wisły. Do przerwy był jednak remis. O zwycięstwie Vive przesądził w ostatnich sekundach Uros Zorman, który rzucił gole na 29: 32 i 29: 33 i było po zawodach.

Superliga piłkarzy ręcznych: Orlen Wisła Płock - Vive Targi Kielce 29: 34 (15: 15).

Najwięcej goli dla Wisły: Michał Kubisztal 8, dla Vive: Rastko Stojković - 8

Najnowsze