Johan Sjoestrand to jedna z najpopularniejszych postaci piłki ręcznej w Szwecji ostatnich lat. Charakterystyczny golkiper wiele razy popisywał się ekwilibrystycznymi interwencjami, ratując swój zespół. Z reprezentacją Szwecji zdobył między innymi wicemistrzostwo olimpijskie w Londynie (2012). Po rozegraniu 96 meczów zrezygnował jednak z występów w barwach "Trzech Koron" ze względu na rodzinę. Obecnie gra dla klubu Bjerirngbro-Silkeborg i rozwija inne pasje. Jedną z nich jest... obstawianie wyścigów konnych.
Naćpany Mike Tyson pobił siedem prostytutek! Wyszedł z niego diabeł
33-letni Johan Sjoestrand opracował jakiś czas temu specjalny system i powołał do życia grupę, gdzie gracze zrzucają się na większe stawki. Dzięki jego znajomości realiów w weekend obstawiający bramkarz wygrał rekordową w sezonie pulę. Zakład, na który dołożyło się aż 51 osób, okazał się warty 5,1 miliona szwedzkich koron, czyli ponad 2 miliony złotych! Sam zainteresowany relacjonował później przeżycia dziennikowi "Aftonbladet".
Robert Kubica wciąż przeżywa koszmar po fatalnym wypadku. Takich słów o ręce jeszcze nie mówił
- Kocham konie od dziecka i dobrze się na nich znam. W sobotę obstawiłem specyficznie na dziewięć zwierząt, z których ostatni koń był wielką niewiadomą, lecz ja poczułem jego ogromny potencjał. Klacz Raja Ribb mnie nie zawiodła i miałem trafienie. Wszyscy z grupy są zadowoleni z wypłaty po 100 tysięcy koron dla każdego, lecz gdyby zagrało 100 osób to wygrana byłaby gigantyczna - skomentował Johan Sjoestrand.