Autor: MICHAŁ STAŃCZYK/CYFRASPORT Szymon Sićko, Grzegorz Tkaczyk, Karol Bielecki

Szymon Sićko będzie jak Karol Bielecki?! Może być nową gwiazdą reprezentacji!

Waldek Zawołowicz

2020-01-16 13:45

Rzuca jak Karol Bielecki, skacze jak Grzegorz Tkaczyk! Rośnie wielki talent w polskiej piłce ręcznej. Szymon Sićko (22 l.) imponował formą podczas mistrzostw Europy w Goeteborgu. Co prawda wróciliśmy do domu bez zdobyczy punktowych, ale cieszy, że systematyczne postępy czynią młodzi szczypiorniści.

Najnowsze z działu

Sportowiec stanie przed sądem

Gwiazdor z Kielc nie próbował gwałcić, tylko… ściągnął spodnie? Nagły zwrot w sprawie francuskiego mistrza Europy

Przykra wiadomość

Smutna wiadomość obiegła Polskę. Nie żyje Wioletta Nasiłowska. Gwiazda przegrała z ciężką chorobą

Chce wreszcie sukcesów

Sławomir Szmal ma już serdecznie dość. Ostra reakcja i stanowcza zapowiedź

przygnębiające informacje

Tragiczne wieści obiegły polskie media. Nie żyje Marek Cender, dziennikarz Polskiego Radia Kielce, to ogromny cios dla całego środowiska

O wszystkim opowiedział

Szymon Marciniak wyjawił, komu kibicuje! Mówi wprost, że kocha ten klub, to wyznanie może podzielić polskich fanów!

Rozgrywający Górnika Zabrze strzelił na Euro 15 goli, ale imponował nie tylko tym. Rzucał z ogromną siłą. Na meczu ze Słowenią (23:26) EHF zmierzyła siłę rzutu Polaka, która wyniosła aż 139 km/godz! To więcej, niż legendarny Karol Bielecki. W swoich najlepszych latach „Kola” potrafił odpalić pocisk z prędkością 130 km/godz.
Wychowanek Szczypiorniaka Dąbrowa Białostocka przy rzucie imponował też efektownym wyskokiem z obu nóg, niczym Grzegorz Tkaczyk. Sićko wybił się na wysokość 73 cm.
- To całkiem niezły wyskok. Podczas swojej szczytowej formy potrafiłem wybić się jeszcze wyżej. Ale Szymon ma wszystko, żeby ten wynik poprawić i stać się czołowym rozgrywającym na świecie – mówi Tkaczyk.
Do poprawy została jeszcze gra w obronie i skuteczność. Choć Szymon Sićko w meczu ze Szwecją (26:28) naszym najskuteczniejszym zawodnikiem, zdobywając 8 bramek.
- Nie wszystko mi wchodziło. Gdyby tak było, to byśmy wygrali. Podobnie było w meczu ze Słowenią. Mamy już dość przegrywania po ładnej grze, czas zwyciężać brzydko – ocenił dla TVP Sport bombardier Górnika.
Sićko po tym sezonie wraca z wypożyczenia do PGE Vive Kielce. Ale nie jest wykluczone, że zakotwiczy w innym klasowym zespole. Chętnych na jego usługi pewno nie zabraknie.