Od początku MŚ w piłce ręcznej Egipt 2021 kwestia transmisji z mundialu rozgrzewała polskich kibiców. Wielu fanów nie mogło zrozumieć dlaczego rywalizacji reprezentacji naszego kraju na najważniejszej imprezie świata nie można śledzić w żadnej stacji telewizyjnej. Najmocniej domagano się reakcji ze strony TVP. W trakcie trwania pierwszej fazy turnieju jednak nic się nie zmieniło i na pytanie "gdzie oglądać spotkania Polaków?" można było odpowiedzieć jedynie - w internecie. IHF udostępnia bowiem transmisje ze wszystkich meczów turnieju w krajach, gdzie nie sprzedano praw telewizyjnych. Ze spotkania na spotkanie zainteresowanie występami podopiecznych Patryka Rombla jednak rośnie i pojawiają się głosy, że TVP powinno jeszcze raz zastanowić się nad nabyciem możliwości transmisji. Dla nas sprawę skomentował dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.
Zobacz: MŚ w piłce ręcznej: Polscy kibice dokonali NIEMOŻLIWEGO. Cały świat mówi tylko o tym, absolutny REKORD
Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport: Rozmawiamy o nabyciu praw do pokazywania MŚ w piłce ręcznej
Jak się okazało, TVP Sport wciąż negocjuje zakup praw telewizyjnych mistrzostw świata w Egipcie. Jak zaznaczył jednak Marek Szkolnikowski, rozmowy są trudne i niekoniecznie zakończą się powodzeniem. Tym bardziej, że cena jeszcze wzrosła. - Nadal rozmawiamy, ale wydaje mi się, że oddalamy się od porozumienia, a cena jest teraz jeszcze wyższa niż przed początkiem mistrzostw - powiedział.
- Oczywiście bardzo chcielibyśmy pokazać kolejne mecze Polaków, negocjujemy, ale musimy jednocześnie dbać o budżet i pieniądze publiczne. Spotkałem się też z porównaniami do stacji komercyjnych, które zasłynęły tym, że kodowały najważniejsze sportowe imprezy. Przecież te mistrzostwa i tak są dostępne za darmo dla kibiców za pośrednictwem YouTube - dodał Marek Szkolnikowski.
Sprawdź: Legenda NBA spełniła marzenie POTĘŻNEGO szczypiornisty. Nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył
Mistrzostwa świata w piłce ręcznej 2021 - gdzie oglądać?
Mecze mistrzostw świata w piłce ręcznej Egipt 2021 można w Polsce oglądać za pośrednictwem YouTube'a. Transmisje udostępnia kanał IHF (Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej). Dotychczas zmagania Polaków biją rekordy popularności na tego typu przekazach. Niewykluczone, że podobnie będzie w drugiej fazie, w której biało-czerwoni zmierzą się z Urugwajem, Węgrami i Niemcami.