MŚ w piłce ręcznej: Polska w półfinale! WOJNA z Rosją wygrana!

Jakub Waśko

2015-12-17 8:26

Polskie szczypiornistki awansowały do półfinału mistrzostw świata, rozgrywanych w Danii. W Herning podopieczne Kima Rasmussena okazały się lepsze od Rosjanek, wygrywając w prawdziwym dreszczowcu 21:20. O finał nasze szczypiornistki zagrają z Holandią. Z "Oranje" biało-czerwone mają rachunki do wyrównania.

Najnowsze z działu

fatalne wieści

Nie żyje były reprezentant Polski. Był prawdziwą legendą, jego wyczyn w reprezentacji przeszedł do historii, zrobił to jako pierwszy

Legenda chce wrócić

Bogdana Wentę spotkał straszliwy hejt od rodaków. Po bolesnym upadku ma całkiem nowy plan

Niepokojące wieści

Fatalny wypadek polskich kibiców. Bus wbił się w tira. Helikopter przyleciał po poszkodowanych

Jak tak można?

Obrzydliwy skandal w Lidze Mistrzów. Polski klub oszukany w najgorszy możliwy sposób. Wściekłość nie zna granic

Horror w Magdeburgu

Stracona szansa Industrii Kielce. Co za dramat, zadecydowały rzuty karne! [WIDEO]

Przed meczem Polska - Rosja wydawało się, że faworytem do awansu do strefy medalowej jest "Sborna". Środowe rywalki naszych szczypiornistek w Danii spisywały się doskonale. Wystarczy powiedzieć, że do spotkania z Polkami wygrały wszystkie spotkania, w tym między innymi z mistrzyniami Europy - Norweżkami. Biało-czerwone w fazie grupowej nikogo nie zachwyciły i świat piłki ręcznej przyjął ich wygraną w 1/8 finału z Węgrami jako niemałą sensację.

Polska w półfinale MŚ w piłce ręcznej!

Od początku ćwierćfinałowej konfrontacji podopieczne Kima Rasmussena udowadniały, że poniedziałkowy triumf nad Madziarkami nie był przypadkiem. Iwona Niedźwiedź, Monika Kobylińska i Karolina Kudłacz-Gloc ciągnęły grę naszej drużyny narodowej w ataku, a świetne interwencje Anny Wysokińskiej pozwoliły na wypracowanie czterech bramek przewagi. W pewnym momencie Rosjanki zaczęły jednak grać lepiej, a przede wszystkim mądrzej, i udało im się do przerwy zniwelować straty do dwóch goli. Biało-czerwone przed drugą częścią gry prowadziły 11:9.

Po przerwie nasze dziewczyny nieco się zacięły. Już po dwóch minutach "Sborna" doprowadziła do remisu i to rywalki były w gazie. Na kwadrans przed końcem przeciwniczki wypracowały dwubramkową przewagę, a wszystkim w Herning wydawało się, że Polkom będzie niezwykle ciężko ją odrobić. Na szczęście udało się to, a przez ostatnie kilka minut spotkania, podobnie jak z Węgrami, żadna z ekip nie potrafiła rzucić gola. Na pochwałę w tym momencie zasługuje Weronika Gawlik, która w końcówce zastąpiła w bramce Wysokińską i broniła nieprawdopodobne piłki. Na wagę awansu trafiła Monika Kobylińska na niecałą minutę przed końcem. W półfinale Polska zagra z Holandią. Z "Oranje" nasze zawodniczki rywalizowały już w grupie. Wtedy przegrały znacznie 20:31. Walkę o finał zespół Kima Rasmussena rozpocznie w piątek 18 grudnia o godzinie 18:00.

Polska - Rosja 21:20 (11:9)

Polska: Gawlik, Wysokińska – Achruk, Kobylińska, Kudłacz-Gloc, Niedźwiedź, Pielesz, Zych, Gadzina, Kocela, Łabuda, Zalewska, Kulwińska, Sądej, Stachowska, Stasiak

Rosja: Sediokina, Jerochina – Kuzniecowa, Dmitriewa, Sen, Akopian, Wjacherewa, Bobrownikowa, Makiejewa, Mariennikowa, Bliznowa, Czernoiwanenko, Wedechina, Ilina, Chmyrowa, Kalinina