Jens Tiedtke przez lata grał w niemieckiej Bundeslidze. W reprezentacji swojego kraju zadebiutował przeciwko kadrze Polski, a po latach znalazł się w jej składzie na mistrzostwa świata w 2005 roku, w których niemieccy szczypiorniści nie poradzili sobie zbyt dobrze i zajęli dopiero dziewiąte miejsce.
Kłopoty ze zdrowiem rozpoczęły się u niego wiele lat temu. Przed kolejnym mundialem zdiagnozowano u niego nowotwór, który szczęśliwie udało mu się pokonać. Z powodzeniem usunięto go wówczas operacyjnie. Niestety, tym razem choroby nie udało mu się pokonać. O śmierci zawodnika poinformował klub TV Grosswallstadt. To właśnie ten zespół poinformował o jego walce z przewlekłą chorobą.
Tiedtke zmarł w środę rano. W czwartek 10. października, zawodnik obchodziłby swoje czterdzieste urodziny. - Jesteśmy zszokowani i zasmuceni. Jens "Tito" Tiedtke zmarł po ciężkiej chorobie. Tracimy nie tylko postać TVG i szczypiornistę odnoszącego sukcesy, ale także wyjątkową osobę. Był wzorem dla nas wszystkich. Składamy serdeczne kondolencje rodzinie i życzymy im siły w tym trudnym czasie. Spoczywaj w pokoju, Tito - napisał klub.