De Boer przez wiele lat występował w Ajaxie Amsterdam, a następnie reprezentował barwy FC Barcelona. W reprezentacji Holandii rozegrał natomiast ponad sto spotkań. Po zakończeniu kariery piłkarskiej postanowił pozostać przy swojej ukochanej dyscyplinie i obecnie pełni rolę trenera.
Korzystając z okazji, że nie ma teraz zbyt wielu zajęć, ponieważ żaden klub nie zdecydował się go zatrudnić, Holender przyjechał do Kielc, gdzie odbywają się mistrzostwa świata juniorek w piłce ręcznej. Dlaczego akurat ta impreza przyciągnęła go do stolicy Gór Świętokrzyskich? W reprezentacji Holandii gra jego córka, Beau.
19-latka pasję do tego sportu odziedziczyła po mamie i babci. Obie grały w szczypiorniaka. Żona de Boera skończyła swoją karierę po tym, jak poznała swojego przyszłego męża. Ich córka ma ogromny talent i regularnie występuje w młodzieżowych reprezentacjach. Na mistrzostwach rozgrywanych w Polsce Holenderki udanie zaczęły turniej wygrywając z Japonią 33:30, a Beau de Boer zdobyła jedną bramkę.