Nina Patalon

i

Autor: cyfrasport Nina Patalon

Biało-Czerwone w finałach ME

Nina Patalon o debiucie piłkarek na EURO: „Ekscytacja zamiast strachu! Nie patrzymy na szczyt góry”

2025-07-02 21:02

„Zachowywać spokój i cieszyć się chwilą” – to motto Niny Patalon przed historycznym debiutem reprezentacji Polski kobiet na EURO 2025. Selekcjonerka Biało-Czerwonych zdradza, jak przygotowuje drużynę do starcia z potęgami futbolu i dlaczego ekscytacja jest lepsza niż strach.

Spis treści

  1. Przygotowania do turnieju: dwa lata pracy
  2. Ekscytacja zamiast strachu: nastawienie Polek przed wyzwaniem
  3. Cel bardzo prosty: „Chcemy dobrze grać w piłkę”
  4. Krok po kroku do celu. „Nie patrzymy na szczyt góry”
  5. Gdzie i kiedy oglądać mecze reprezentacji Polski

Polscy kibice piłkarscy odliczają już godziny do pierwszego meczu reprezentacji na EURO 2025 w Szwajcarii. Kobiecej reprezentacji – doprecyzujmy, która po raz pierwszy w historii zakwalifikowała się do finałów mistrzostw Europy. Polki wybiegną na murawę w piątkowy wieczór, ich pierwszymi rywalkami będą wicemistrzynie kontynentu.

Przygotowania do turnieju: dwa lata pracy

Nina Patalon prowadzi kadrę od 2021 roku, systematycznie podnosząc rozwijając zespół i awansując z nim w europejskiej hierarchii. Potwierdzeniem tego rozwoju jest właśnie historyczny awans do finałów ME. - Tak naprawdę od dwóch lat przygotowywaliśmy się do tego turnieju – powiedziała Patalon przed środowym treningiem Biało-Czerwonych w miejscowości Zug (bazą Polek jest SeminarHotel am Aegerisee w nieodległej miejscowości Unteraegeri).

Wielkie wyróżnienie dla reprezentantki Polski. Szwedzi wskazali ją jako przyszłą gwiazdę Barcelony

Ekscytacja zamiast strachu: nastawienie Polek przed wyzwaniem

Dla polskich debiutantek – trenerka tego nie kryje – sama obecność w czempionacie jest źródłem emocji. - Od początku pracowaliśmy tak, żeby bardziej ekscytować się tym, co się dzieje wokół nas niż szukać jakichś obaw – Nina Patalon, mimo arcytrudnej grupy, do jakiej trafiły Polki (Niemcy, Szwecja, Dania), nie pozwala na „zasianie strachu” w kontekście czekających jej drużynę wyzwań.

EURO 2025 kobiet: Pajor i spółkę czekają piekielne warunki? Wydano ostrzeżenie, ekstremalna sytuacja

- Myślę, że ta ekscytacja wprowadza jakiś element niewiadomej, element niepewności. Ale ta niepewność jest bardzo fajna, bo dzięki temu, że nie wiesz, co się wydarzy, chcesz przygotować się jak najlepiej – zaznacza selekcjonerka polskiej kadry. I dość jasno kreśli zadania dla swego zespołu na (co najmniej) trzy mecze turniejowe.

Cel bardzo prosty: „Chcemy dobrze grać w piłkę”

- My chcemy tu po prostu bardzo dobrze grać w piłkę – odpowiada na pytanie o to, czy – jak w przypadku męskiej reprezentacji kraju na paru ostatnich turniejach – wytyczną może być chęć uniknięcia schematu „mecz otwarcia-mecz o wszystko-mecz o honor”. - Dziś jestem skupiona bardziej na tym, że dla nas musi być jasna i czytelna droga, którą idziemy; na której każda z zawodniczek ma wyznaczone konkretne zadania – podkreśla. A potem rozwija tę myśl.

Krok po kroku do celu. „Nie patrzymy na szczyt góry”

- Każdy kolejny krok powinien nas upewniać w tym, że idziemy w dobrym kierunku – podkreśla Patalon. - Dlatego na razie nie chcemy patrzeć na szczyt góry, bo on wydaje się odległy. Chcemy po prostu kroczyć swoją drogą.

Ewa Pajor nie ukrywa piłkarskich fascynacji Cristiano Ronaldo. Tak zaczęła się jej pasja

Gdzie i kiedy oglądać mecze reprezentacji Polski

Polki rozpoczną turniej meczem z Niemkami (4 lipca, 21.00). Cztery dni później o tej samej godzinie ich rywalkami będą Szwedki, zaś 12 lipca (też o 21.00) Biało-Czerwone zmierzą się z Dunkami. Wszystkie spotkania zobaczyć będzie można w TVP 1 i TVP Sport. Do dalszych gier awansują dwa najlepsze zespoły z każdej grupy.

Wywiad z Ewą Pajor
Sonda
Czy Polki zdobędą medal na mistrzostwach Europy?

Ewa Pajor - polska gwiazda Barcelony

Sport SE Google News

Najnowsze