- Przed meczem taki wynik wziąłbym w ciemno. Szkoda, bo była szansa na wyższą wygraną, o jedną, dwie bramki. Mecz miał dwa oblicza – w pierwszej połowie zespół niemiecki wykorzystał nasze proste błędy. W przerwie rozmawialiśmy o szybszych kontratakach w drugiej połowie. I tak się stało, pilnowaliśmy także skrzydłowych Fuechse, bo z ich strony liczyliśmy się z dużym zagrożeniem - powiedział po mecuz trener Wenta.
Przeczytaj koniecznie: Walka Kosteckiego. Cygan - Mitchell: Polak dotrzymał słowa
Piłka ręczna. Ligia Mistrzów: Vive ograła Niemców
2011-12-05
9:48
Vive Targi Kielce pokonało Fuechse Berlin 32:29 i wciąż ma szanse na awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Bohaterem meczu był duński bramkarz Marcus Cleverly, który bronił jak w transie.