Zlatko Portner należał do złotego pokolenia jugosłowiańskiego szczypiorniaka. Według wielu ekspertów uznawany jest za jednego z wybitniejszych zawodników w swoim kraju. Wraz z reprezentacją Jugosławii mógł cieszyć się z wielkich osiągnięć. Najpierw w 1986 roku został mistrzem świata, a na igrzyskach olimpijskich w Seulu w 1988 roku, wywalczył brązowy medal.
Marcin Najman bez hamulców ZAORAŁ Rafała Trzaskowskiego. "Czy Ciebie popie****** do reszty?!"
Nie mniejsze sukcesy odnosił w piłce klubowej. Reprezentował barwy największych zespołów na Starym Kontynencie, wymieniając tu chociażby FC Barcelona. Z drużyną z Katalonii związał się w 1989 roku i występował w niej przez trzy kolejne lata, zdobywając po drodze Puchar Europy. Miał okazję grać również we francuskich i szwajcarskich klubach.
Sędzia i jego śliczna partnerka BRUTALNIE ZAMORDOWANI. OKROPNE szczegóły potwornej zbrodni
- Ze względu na to, że występował obok genialnego Veselina Vujovicia, Zlatko nigdy nie został w pełni doceniony. Był jednym z największych mistrzów światowej piłki ręcznej - uważa Valero Rivera, cytowany przez hiszpańskie media. - Był równie świetnym graczem co człowiekiem - dodaje ówczesny trener Barcelony.