"Oświadczam, że z moich ust nigdy nie padły słowa, że igrzyska nie są ważne. Jest mi przykro, że media interesują się bardziej porażkami niż zwycięstwami" - napisała Radwańska na swym profilu internetowym. Isia zdradziła także swoje plany na przyszłość. Zamierza "zmazać plamę" i w Rio de Janeiro wywalczyć medal. "Moim marzeniem jest medal olimpijski. Będę więc robiła wszystko, by go zdobyć za 4 lata" - zakończyła Agnieszka Radwańska.
Zanim jednak przyjdą kolejne igrzyska, Isia musi skupić się na najbliższych meczach. US Open startuje już 27 sierpnia.