Do zdarzenia doszło w niedziele we wczesnych godzinach porannych. Piłkarz nie dość, że był pijany to jeszcze nie zatrzymał się na światłach. Pieenar świętował zwycięstwo swojej drużyny nam Evertonem 3:1.
Przeczytaj koniecznie: Drugie podejście Pienaara?
Rzecznik policji potwierdził, że do takiego zdarzenia doszło w centrum Liverpoolu, poinformował "Daily Mail". Piłkarz stanie przed sądem już 9 marca.
Czy sportowcy w takich przypadkach zasługują na jakąkolwiek pobłażliwość?
Anglia: Pienaar jechał po pijaku!
2010-02-23
17:28
Pomocnik Evertonu Steven Pienaar (28 l.) został aresztowany pod zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu.