Anna Lewandowska wciąż nie podała informacji o narodzinach drugiego dziecka. Fani z niecierpliwością czekają na moment, w którym będą mogli złożyć trenerce fitness i jej mężowi Robertowi Lewandowskiemu życzenia i gratulacje. Na razie jednak pozostaje zagadką nawet płeć drugiej pociechy. W ostatnich tygodniach Anna Lewandowska starała się nie wychodzić z domu ze względu na pandemię koronawirusa. Zdawała sobie sprawę, że każda infekcja może być dla niej podwójnie niebezpieczna. Uniknięcie zakażenia miało jednak też inne konsekwencje. Wraz z ukochanym nie mogli widywać się z przyjaciółmi, którzy są w ich życiu niezwykle ważni.
To jak bardzo Anna Lewandowska stęskniła się za swoimi kompanami widać po ostatnim wpisie na Instagramie. Wrzuciła trzy zdjęcia ze swoimi współpracownikami z "Healthy Team". Widać, że cała ekipa stanowi zgraną paczkę. "JAAAAAK JA TĘSKNIE. Za moim Healthy Teamem, za bliskimi, przyjaciółmi, za obozem #CampByAnn, za tą niesamowitą energią od ludzi na sali, za wspólnymi rozmowami, za tym "pozytywnym zmęczeniem". Spotkamy się wkrótce" (pis. oryg.) - napisała na portalu społecznościowym wybrana serca najlepszego polskiego piłkarza.
Agnieszka Radwańska z DROGĄ torebką, wielkim BRZUCHEM i źle założoną maseczką [ZDJĘCIA PAPARAZZI]
Na zamieszczonych fotkach znajdujemy bliskich przyjaciół i zarazem współpracowników Ani Lewandowskiej. Dla przykładu pierwsze zdjęcie przedstawia ujęcie żony Roberta Lewandowskiego z dwiema blondynkami - Basią Smirnow-Kurp i Aleksandrą Dec - oraz ognistowłosą Anią Budnicką, nazywaną również Andzią.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj