To się po prostu w głowie nie mieści! Jakiś czas temu influencer Wojciech Sobierajski, który słynie z bicia nieszablonowych rekordów w wysiłku fizycznym, szczycił się ustanowieniem nowego wiekopomnego osiągnięcia w zwisie na drążku. Mieszkający w podwarszawskich Ząbkach młody i wysportowany mężczyzna wytrzymał niespełna pół godziny. W 2022 roku pojawił się ktoś nowy. Szymon Berentowicz ustanowił wynik 38 minut i 8 sekund. Wydawałoby się, że takie osiągnięcie jest już w zasadzie nie do wyśrubowania. Prawda okazała się zupełnie inna. W Myślenicach na Festiwalu Sportu pojawił się były piłkarz Józef Panuś, który na drążku wisiał przez... 69 minut! Sami przyznajcie, że taki wynik może po prostu zawstydzić młodych adeptów sportów siłowych.
Józef Panuś - nowy rekordzista Polski
61-latek wywołał tym samym, co zrozumiałe, wielki aplauz. Znany z występu w telewizyjnym show Ninja Warriors doświadczony sportowiec przemówił ze sceny, nie zapominając o tym, co najważniejsze w życiu. - Rekord dedykuję między innymi moim ukochanym trzem wnuczkom, dla nich to chciałem zrobić i udowodnić, że marzenia można mieć w każdym wieku. Trzeba o nie walczyć, bo wtedy życie jest piękne i ma sens - wygłosić publicznie.
Ile pieniędzy ma Marcin Gortat? Prawda wreszcie wyszła na jaw i ludzie złapali się za głowę
Kim jest Józef Panuś?
O Panusiu mówią teraz w całej Polsce. Nie jest jednak tak, że dotychczas był postacią anonimową. To były piłkarz, szczególnie rozpoznawalny na Śląsku. W latach osiemdziesiątych jego występy oklaskiwali fani GKS-u Tychy. Później trafił do Zagłębia Sosnowiec, zaliczając 17 spotkań na poziomie Ekstraklasy. Jak widać, nawet po latach nie umarła w nim sportowa pasja, o czym marzą młodzi ludzie z całej Polski.
Listen on Spreaker.