Manuel Neuer (Bayern Monachium, 52A) - 7 meczów, 4 wpuszczone bramki
Gdy przychodził do Bayernu Monachium ze znienawidzonego Schalke 04 Gelsenkirchen, kibice w Bawarii byli oburzeni. Dziś "jedynka" reprezentacji Niemiec jest nie tylko idolem Allianz Arena, ale też najlepszym bramkarzem świata. Znakomity na linii, jeszcze lepszy na przedpolu. Na dodatek fenomenalnie grający nogami. W Brazylii bezbłędny.
Zobacz: Niemcy mistrzem świata!
Benedikt Hoewedes (Schalke 04 Gelsenkirchen, 29A) - 7 meczów
Kapitan Schalke 04 Gelsenkirchen długo czekał na prawdziwą szansę w reprezentacji. W Brazylii wreszcie dostał okazję do gry, ale ostatecznie nie zachwycił. W Bundeslidze profesor, na mistrzostwach bodaj najsłabszy punkt reprezentacji.
Mats Hummels (Borussia Dortmund, 37A/4 gole) - 6 meczów, 2 gole
Wychowanek Bayernu Monachium, w stolicy Bawarii odstrzelony po jednym występie ligowym. Za czapkę gruszek trafił do Borussii Dortmund, gdzie wyrósł na czołowego stopera Starego Kontynentu. W Brazylii zmagał się z urazem, opuścił spotkanie 1/8 finału, ale dwoma strzelonymi golami przyczynił się do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Profesor.
Jerome Boateng (Bayern Monachium, 47A) - 7 meczów
Najbardziej uniwersalny w talii Joachima Loewa. W Brazylii zaczynał na prawej obronie w roli "plastra" Cristiano Ronaldo, a kończył jako partner Matsa Hummelsa na środku obrony.
Phillipp Lahm (Bayern Monachium, 114A/5) - 7 meczów
Prawa ręka selekcjonera. Generał. Piłkarz kompletny. W Stuttgarcie wyrósł na najlepszego lewego defensora świata. W Bayernie zmienił stronę i utrzymał niezwykle wysoki poziom. Pep Guardiola odkrył go na nowo. Zrobił z niego czołowego rozgrywającego Starego Kontynentu. W Brazylii grywał tam, gdzie akurat był potrzebny. I - podobnie jak Neuer - zaliczył bezbłędny turniej.
Per Mertesacker (Arsenal Londyn, 105A/4) - 6 meczów
Niemiecka wieża. Przez lata ostoja reprezentacji. W Brazylii stracił miejsce w pierwszej jedenastce, ale był pierwszym rezerwowym Joachima Loewa. Od czasu pobytu w Premiership wydaje się z każdym rokiem coraz wolniejszy i mniej zwrotny.
Shkodran Mustafi (Sampdoria Genua, 4A) - 3 mecze
Pojechał na turniej w zastępstwie kontuzjowanego Marco Reusa i nie zawiódł. Miał zdobywać doświadczenie, a okazał się bezcenny w momencie kontuzji Hummelsa.
Sami Khedira (Real Madryt, 52A/5) - 5 meczów, 1 gol
Młodzieżowy mistrz Europy z 2009 roku. W Stuttgarcie spełniał rolę rozgrywającego. Pod okiem Jose Mourinho w Realu Madryt nauczył się bronić i wyrósł na czołowego pomocnika Starego Kontynentu. Jeden z liderów reprezentacji. Ostatni sezon stracił na leczenie kontuzji. Do gry wrócił dopiero w maju, ale zdążył odbudować dyspozycję i w Brazylii ponownie błyszczał.
Toni Kroos (Bayern Monachium, 51A/7) - 7 meczów, 2 gole
Być może największy talent w historii niemieckiej piłki nożnej. W Bayernie Monachium debiutował w wieku 17 lat. Rok później grywał już w kadrze U-21. W nowym sezonie ma być gwiazdą Realu Madryt. W Brazylii długo się rozkręcał, ale w półfinale z Brazylią niemal w pojedynkę zdominował środek pola. W sumie zanotował cztery asysty - najwięcej na MŚ 2014.
Bastian Schweinsteiger (Bayern Monachium, 108A/23) - 6 meczów
Urodzony lider. W kadrze debiutował tuż przed Euro 2004. Na turnieju w Portugalii nie bał się zbesztać nawet samego Michaela Ballacka. Wraz z rozwojem kariery ewoluował. Z dynamicznego skrzydłowego stał się defensywnym pomocnikiem. Ostatecznie jego karierę naznaczyły kontuzje. W Brazylii oddał pałeczkę pierwszeństwa Kroosowi.
Christoph Kramer (Borussia Moenchengladbach, 5A) - 3 meczów
Piłkarz - niespodzianka. Najpierw nieoczekiwanie - po debiucie w meczu z Polską - dostał powołanie na mundial. W Brazylii długo czekał na swoją szansę, ale jak już ją dostał, przekonał do siebie selekcjonera i w finale zajął miejsce w wyjściowej jedenastce. Szczęście nie trwało długo. Opuścił murawę jeszcze w pierwszej połowie po groźnie wyglądającym urazie głowy.
Julian Draxler (Schalke 04 Gelsenkirchen, 12A/1) - 1 mecz
Pechowiec. W każdej innej reprezentacji świata byłby gwiazdą. U Joachima Loewa nie ma szans w rywalizacji z Goetze czy Ozilem. Jedna z największych gwiazd Bundesligi. Od dwóch lat przymierzany do największych klubów Starego Kontynentu. Na razie pozostaje jednak lokalnym idolem w Gelsenkirchen.
Mesut Ozil (Arsenal Londyn, 62A/18) - 7 meczów, 1 gol
Prawdziwy lider reprezentacji Niemiec podczas mundialu w RPA i na Euro 2012. W Brazylii zaskakująco przeciętny. W Realu Madryt przez trzy lata dorobił się statusu idola Santiago Bernabeu, zaliczając 55 asyst. Rok temu niespodziewanie zdecydował się na transfer do Arsenalu Londyn i popadł w przeciętność. Podobnie jak Khedira - stracił niemal całą wiosnę na leczeniu kontuzji.
Mario Gotze (Bayern Monachium, 35A/11) - 6 meczów, 2 gole
Cudowne dziecko niemieckiego systemu szkolenia. W Dortmundzie debiutował w wieku 18 lat. Szybko stał się jednym z liderów drużyny Jurgena Kloppa. Rok temu za 37 milionów euro trafił do Bayernu Monachium i wygryzł ze składu Thomasa Muellera. W Brazylii miał spełniać rolę środkowego napastnika. Zawodził do 112 minuty spotkania finałowego. Od 13 lipca 2014 roku bohater narodowy Niemiec.
Thomas Mueller (Bayern Monachium, 56A/22) - 7 meczów, 5 goli
Dla niemieckiej piłki odkrył go Louis Van Gaal. W wieku 20 lat zrobił z niego jednego z liderów Bayernu Monachium. Król strzelców Mundialu w RPA. W Brazylii bliski był historycznego rekordu i powtórzenia swojego osiągnięcia sprzed czterech lat. Zabrakło mu jednej bramki.
Andre Schurrle (Chelsea Londyn, 39A/16) - 6 meczów, 3 gole
Jeden z najbardziej niedocenianych piłkarzy świata. Znakomity drybler, na dodatek zabójczo skuteczny. Superrezerwowy w talii zarówno Jose Mourinho (w klubie) jak i Joachima Loewa (w kadrze). To on zaliczył asystę przy bramce Mario Gotze w finale mistrzostw świata.
Lukas Podolski (Arsenal Londyn, 116A/47) - 2 mecze
W kadrze debiutował - co trudno sobie wyobrazić - 10 lat temu. Legenda reprezentacji Niemiec. Im gorzej radził sobie w klubie, tym lepiej w kadrze, stając się bohaterem kolejnych wielkich turniejów międzynarodowych. W Brazylii stracił miejsce w składzie, zaliczając tylko końcówki spotkań z Portugalią i USA.
Miroslav Klose (Lazio Rzym, 137/71) - 5 meczów, 2 gole
Legenda. Najlepszy strzelec w historii mistrzostw świata (24 mecze, 16 goli). Czołowy - obok Davida Villi - snajper pierwszej dekady XXI wieku. W kadrze Niemiec zbliżył się do niemal wszystkich rekordów. W 2001 roku do gry w kadrze Polski namawiał go Jerzy Engel. Bezskutecznie. Podobnie jak Podolski nie do końca spełniony na niwie klubowej. Choć akurat w Rzymie stał się prawdziwym idolem. W Brazylii miał spełniać rolę honorowego ambasadora. Skończył w wyjściowej jedenastce.
Kevin Grosskreutz, Matthias Ginter, Ron-Robert Zieler, Erik Durm, Roman Weidenfeller
Bez występów w trakcie brazylijskiego turnieju.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail