Brazylia od zawsze była utożsamiana z efektownym i ofensywnym stylem gry. Wszystko zmieniło się, gdy kadrę objął Dunga. Ofensywę zastąpiła twarda defensywa, agresja oraz skuteczna gra z kontry.
- Wiemy, że jesteśmy gotowi do gry. Moglibyśmy wybiec na boisko już dzisiaj, bo przygotowywaliśmy się do turnieju bardzo długo. Jedyne co na razie możemy robić to oglądać mecze w innych grupach. To pomaga w rozładowaniu emocji i oczekiwaniu na pierwszy gwizdek - powiedział Michel Bastos.
- Prowadzę ten zespół od czterech lat i chcę to robić dłużej. Kiedy zakładam reprezentacyjną koszulkę myślę o tym, ile osób chciałoby być na moim miejscu. Jestem szczęśliwy, że mogę reprezentować mój kraj i robić to, co lubię - powiedział trener "Canarinhos".
Natomiast Korea Północna to jedna wielka niewiadoma. O piłkarzach kraju rządzonego twarda dyktaturą wie się nie wiele, albo nie wie się nic. Gwiazdą drużyny jest Jong Tae-Se.
Urodził się i wychował w Japonii, miał obywatelstwo Korei Południowej, wybrał jednak grę dla komunistycznej Północy. Dziś marzy mu się pokonanie Brazylii.
- Postaramy się pokonać Brazylijczyków, a ja obiecuję, że w każdym meczu mundialu strzelę bramkę - powiedział Tae-Se.
Brazylia - Korea Północna. Początek transmisji z meczu o 20:30
Brazylijczycy to pięciokrotni mistrzowie świata i jedni z głównych faworytów do tytułu. Forma podopiecznych Carlosa Dungi (47 l.) jest jednak lekką nie wiadomą. Ciekawostką jest choćby fakt, że "Canarinhos" mają najwyższa średnią wiekową wśród wszystkich drużyn na Mundialu.