- To jest tak, jak z Saletą, który też mówił, że nie trenował do walki ze mną, a później się normalnie przygotowywał. Podejrzewam, że Robert robi sobie pewnego rodzaju wytłumaczenie na wypadek, gdyby przegrał. Nie wierzę w to, że mnie zlekceważy, że nie trenuje. Do tej walki przygotowuje się nie tylko rozbijając arbuzy - opowiada Najman w rozmowie z BoxingNews.pl.
ZOBACZ: Hardkorowy Koksu pokazuje na arbuzach, co zrobi z głową Najmana
Walka Burneika - Najman już 27 kwietnia w katowickim Spodku.
Porozmawiaj o walce NAJMAN - HARDKOROWY KOKSU na czacie.