Dla Oli rozmiar nie ma znaczenia

Żadna z naszych pływaczek nie ma tak dobrej passy na krótkim basenie jak Aleksandra Urbańczyk (21 l.). We wszystkich czterech poprzednich mistrzostwach Europy stawała na podium na 100 lub 200 m stylem zmiennym. Dziś w Rijece zamierza powtórzyć sukces.

W ME w Chorwacji nie wystartują nasze gwiazdy - Otylia Jędrzejczak, Paweł Korzeniowski i Mateusz Sawrymowicz. Najbardziej utytułowaną polską pływaczką, której nie zabraknie, jest właśnie Ola Urbańczyk.

Zawodniczka Trójki Łódź wszystkie medale mistrzowskich imprez seniorów zdobywała na krótkim basenie (25-metrowym). Na długim jej się nie wiodło.

- Ale wcale nie uważam, że jestem gorszą zawodniczką przez to, iż dobrze pływam tylko na krótkiej pływalni. Tak naprawdę to rozmiar basenu nie ma dla mnie znaczenia. Mam po prostu dobrze wypracowane starty i nawroty, widać jestem do tego stworzona - tłumaczy Urbańczyk.

W tym sezonie rywalizacja na 100 m stylem zmiennym stoi na bardzo wysokim poziomie.

- Rywalki nie śpią, cztery wyniki w Europie poniżej minuty to coś niebywałego. Czy ja też mogłabym złamać barierę minuty? Wydaje mi się, że jest to w moim zasięgu, tylko nie wiem, czy już teraz - zastanawia się pływaczka, której rekord to 1.00,53 min.