Mario Balotelli

i

Autor: archiwum se.pl Polskie wątki. Nasz kraj musi się Balotellemu dobrze kojarzyć. W meczu z Polską (2:0 dla Italii, 11 listopada 2011 r. we Wrocławiu) Super Mario strzelił jedynego gola w reprezentacji.

Po emisji dokumentu BBC "Stadiony nienawiści". Koledzy z boiska solidarni z Balotellim: "Jeśli go obrazicie, zejdziemy z boiska"

2012-05-31 21:44

Nie cichną echa po emisji dokumentu BBC poświęconego problemom rasizmu i chuligaństwa w Polsce i na Ukrainie. O swoje bezpieczeństwo w trakcie EURO 2012 obawiają się głównie Anglicy i Włosi. Selekcjoner tych drugich stwierdził nawet, że jeśli jego podopieczny Mario Balotelli spotka się podczas meczu z atakami na tle rasistowskim, to piłkarze reprezentacji Włoch w geście protestu opuszczą boisko.

- Jeśli faktycznie Mario będzie celem rasistowskich ataków, wówczas wszyscy nasi piłkarze solidarnie opuszczą boisko. Zrobimy to specjalnie dla niego, by uwypuklić problem rasizmu na stadionach - stwierdził Cesare Prandelli, trener kadry Włoch.

Dzień wcześniej sam Balotelli poruszył problem rasizmu na łamach brytyjskiego dziennika "The Sun". - Nie akceptuję tego, bo takie zachowania nie mogą być tolerowane. Jeśli ktoś rzuci we mnie bananem, zabiję - oznajmił "Super Mario".

Zobacz koniecznie: Dokument BBC o Polsce i Ukrainie - YOUTUBE

Film wyemitowany przez BBC wzbudził w Polsce i na Ukrainie wielkie kontrowersje. Anglicy przedstawili oba kraje, jako siedliska rasizmu i przemocy, gdzie słowa takie jak "tolerancja" i "równość" nie istnieją.

Oby kibice w naszym kraju stanęli na wysokości zadania i udowodnili wszystkim, że obraz Polski przedstawiony przez brytyjską stację nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością.

Najnowsze