- To prawda, wśród ludzi pracujących w restauracjach przy Starym Rybku plotkuje się o tym. Każdy słyszał, ale nikt nic nie wie - mówi nam kelner z restauracji w centrum Poznania.
Według niektórych wersji do szpitala miało trafić dwóch kibiców reprezentacji Irlandii z poderżniętymi gardłami. Jeden z nich miał umrzeć, drugi do dziś walczyć o życie.
Policja jednak kategorycznie zaprzecza. Nie mówi "bez komentarza" lub "nic nie wiemy", ale otwarcie wypowiada się, że sprawa jest wymyślona.
Również anonimowe osoby ze szpitala utrzymują, że podobne zdarzenie nie miało miejsca. Z drugiej strony wiadomo jednak, że plotka mogła wyjść od któregoś z pracowników szpitala.
Euro 2012, WSTRZĄSAJĄCA PLOTKA Z POZNANIA: Poderżnęli gardło kibicowi - TO NIEPRAWDA
2012-06-15
18:18
Poznańskie ulice od paru dni żyją sensacyjną informacją podawaną z ust do ust: w szpitalu im. Strusia przy ul. Szwajcarskiej zmarł kibic reprezentacji Irlandii, który wcześniej został zaatakowany przez grupę Chorwatów. Wyjaśniliśmy sprawę - to tylko przerażająca plotka.