W ostatniej kolejce fazy grupowej Euro U-21 Włosi mierzyli się z Niemcami i obie drużyny wciąż miały szanse na awans. Ekipa z Półwyspu Apenińskiego musiała wygrać i tak też się stało, a ostatecznie z drugiego miejsca awansowali też nasi zachodni sąsiedzi, bowiem w drugim starciu grupy "C" Dania pokonała Czechy 3:2. Dużo kontrowersji wzbudziła jednak postawa obu ekip, które ostatecznie uzyskały promocję do półfinału. Gdy Kenneth Zohore trafił na 3:2 dla Duńczyków jasne się stało, że przy wyniku 1:0 dla Włochów awansują zarówno oni, jak i Niemcy. Od tamtej pory żadna z drużyn nie była specjalnie chętna do huraganowych ataków i strzelania kolejnych goli i do końca spotkania wynik ten nie uległ już zmianie, a mogli się z niego cieszyć zarówno wygrani, jak i przegrani.
Takie rezultaty w grupie "C" pozbawiły awansu Słowację, która w fazie grupowej także ugrała sześć punktów pokonując Polskę oraz Szwecję i zajęła drugie miejsce tuż za Anglią. Podopieczni Pavela Hapala musieli jednak czekać na rozstrzygnięcia w innych grupach, ale ostatecznie wygrana Włochów 1:0 i zajęcie przez Niemców drugiego miejsca wyeliminowało ich z rywalizacji. Postawa tych dwóch drużyn bardzo nie spodobała się jednak selekcjonerowi naszych południowych sąsiadów.
- Jestem niesamowicie zawiedziony. To, co pokazali Niemcy i Włosi to hańba! Granie na 0:1 nie ma nic wspólnego z fair play. To już nie jest piłka nożna. Ktoś powinien coś z tym zrobić - grzmiał Hapal. Podobnego zdania są słowackie media, które ostro skrytykowały postawę młodych Włochów i Niemców. Były trener Zagłębia Lubin jest na tyle wściekły na te dwie drużyny, że nie ukrywał, komu kibicuje w półfinałach - Ucieszę się, jeśli to Anglia i Hiszpania awansują do finału. Jeśli będzie inaczej, to nie będę nawet tego oglądał - powiedział.
Półfinały Euro U-21 Anglia - Niemcy i Hiszpania - Włochy już w najbliższy wtorek 27 czerwca.