Odczytywanie wyroku zajęło sędziemu Wiesławowi Rodziewiczowi... ponad 6 godzin, bez przerwy na wypicie szklanki wody.
Najsurowiej potraktowany został były prezes Arki Gdynia Jacek Milewski (41 l.), skazany na 4 lata więzienia i 35 tysięcy zł grzywny. Ryszard Forbrich (62 l., "Fryzjer") dostał 3,5 roku więzienia oraz 32 tys. zł grzywny (spędził w areszcie już 22 miesiące), piłkarski obserwator Marian Dusza - 2,5 roku oraz 26 tys. zł grzywny, były wiceprezes gdyńskiej Arki Grzegorz Gąsiorowski - 2 lata i dwa miesiące oraz 22 tysiące, były członek rady nadzorczej Arki Jakub Polak - 2 lata i 20 tys.
- Sąd nie ma wątpliwości, że skazani działali w grupie przestępczej, której przewodził Jacek Milewski. Ryszard Forbrich był jej członkiem i pośrednikiem, ale w ustawianiu 41 meczów Arki Gdynia raczej nie pełnił roli kierowniczej. Może inne postępowania wykażą taką rolę - powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia Wiesław Rodziewicz.
Sąd uznał, że także Anna Czajkowska, klubowa sekretarka, która tylko pakowała pieniądze na łapówki do kopert, należała do grupy przestępczej. Skazano ją na rok i osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat i dozór kuratora. Podobne wyroki - od 8 miesięcy do 2 lat więzienia w zawieszeniu na 3 lub 5 lat - usłyszeli wszyscy arbitrzy i obserwatorzy. Dodatkowo zapłacą po kilka lub kilkanaście tysięcy zł grzywny. Obrońcy zapowiadają apelację. Do momentu uprawomocnienia się wyroku wszyscy skazani pozostaną na wolności. Oby niedługo...
Prokuratorzy Krzysztof Grzeszczak (35 l.) i Robert Tomankiewicz (33 l.) triumfowali, sąd uznał zasadność wszystkich 178 zarzutów postawionych w procesie. Wygrali 178:0!