Gareth Bale to znany miłośnik szybkich i drogich samochodów. Walijski piłkarz często dzieli się z fanami zdjęciami z luksusowymi brykami. Takimi jak np. ta:
A big thanks to the boys at @autovivendi for dropping off the cars, can't wait to get out in them! pic.twitter.com/BWhAJlo4aE
— Gareth Bale (@GarethBale11) June 2, 2015
Piłkarz dołączył nawet do ekskluzywnego klubu Auto Vivendi Super Car. Za członkostwo płacił 45 tysięcy dolarów rocznie. W zamian korzystał swobodnie z dostarczanych mu przez klub włoskich supersamochodów.
ZOBACZ. Siedem nieszczęść Karima Benzemy. Francuz ma kłopoty
Wszystko do czasu. Bale nagle zorientował się, że jazda Lamborghini fatalnie wpływa na jego samopoczucie i formę fizyczną. Pozycja przybierana przez kierowcę w czasie jazdy tym nisko zawieszonym cackiem jest rzeczywiście nietypowa. Przenikliwy piłkarz zauważył, że już po 30 minutach prowadzenia tego samochodu odczuwał silne bóle mięśni i ścięgien. Biedaczek...
ZOBACZ. Szachtar - Real. Ukraińcy oszaleli na punkcie Ronaldo!
Co na to wspomniane Auto Vivendi Super Car? - Nie możemy tej sprawy komentować, ani zdradzać o czym członkowie klubu nas poinformowali - stwierdził wymijająco rzecznik ekskluzywnego klubu.