Prestiżowy dziennik "L'Equipe" poinformował, że działacze klubu z Parc des Princes ustalili z Blancem, że zapłacą mu aż 22 miliony euro rekompensaty za przedwczesne rozwiązanie umowy, która w lutym została przedłużona do 30 czerwca 2018 roku. W zakończonym niedawno sezonie pod jego wodzą Paris Saint-Germain sięgnęło po potrójną koronę. Okazało się bezkonkurencyjne w Ligue 1, a do tego Zlatan Ibrahimović i spółka sięgnęli po Puchar Ligi i Puchar Francji. Niestety ponownie odpadli w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, co spotkało się z niezadowoleniem wśród osób zarządzających. Krajowe rozgrywki stały się dla nich za ciasne, pragnęli sukcesu w Europie, lecz były reprezentant "Les Blues" nie dał im tego stąd decyzja o zakończeniu współpracy. Pod jego wodzą PSG w trzykrotnie sięgało po miano najlepszej drużyny we Francji, dwukrotnie triumfowało w Pucharze Francji i trzy razy w Pucharze Ligi. W każdym z nich dochodziło zawsze do 1/4 Champions League.
Media są zgodne w tym, że jego następcą zostanie Unai Emery, który do tej pory prowadził Sevillę i trzykrotnie wygrywał z nią Ligę Europy. Natomiast nowym zawodnikiem ma zostać Grzegorz Krychowiak, a podpisanie umowy ma nastąpić po zakończeniu Euro 2016.
Gigantyczna odprawa Laurenta Blanca na pożegnanie z PSG. Dostanie 22 mln euro
Zdaniem francuskich mediów wszystko jest już ustalone. Laurent Blanc w przyszłym sezonie nie będzie prowadził już Paris Saint-Germain, a jego miejsce zajmie Unai Emery. Jednak były reprezentant Francji nie będzie mógł narzekać, ponieważ dostanie potężną odprawę finansową, co po części zrekompensuje mu utratę pracy.