Gołota - Bowe. Amerykanian dorabia przed walką z Gołotą

2012-03-27 4:00

Na ringu zarobił kilkadziesiąt milionów dolarów, ale dziś jest biedakiem. Riddick Bowe (44 l.) wybrał się na walkę Tomasza Adamka (36 l.) z Nagym Aguilerą (26 l.). Potem przy niepozornym stoliku sprzedawał swoje zdjęcia z autografem... po 30 dolarów (plus foto z kupującym gratis). W czasach świetności Riddick Bowe był mistrzem świata wagi ciężkiej wszystkich czterech prestiżowych federacji (w 1992 roku WBC, WBA i IBF, a później także WBO).

Przegrał tylko jedną z 45 zawodowych walk (z Evanderem Holyfieldem). Dwa razy w dramatycznych okolicznościach wygrał przez dyskwalifikację z Andrzejem Gołotą.

Potem jednak już tak dobrze nie było. Po zakończeniu kariery bokserskiej Amerykanin miał kilka konfliktów z prawem, w 2005 roku ogłosił bankructwo.

Później wrócił do sportu, próbował swoich sił w MMA. Jesienią we Wrocławiu ma się zmierzyć z Andrzejem Gołotą w walce na zasadach wrestlingu.

Prawdopodobnie za ten pojedynek Bowe dostanie przyzwoite pieniądze i nie będzie już musiał handlować autografami...

Najnowsze