Memphis Depay miniony piątek będzie chciał jak najszybciej wymazać z pamięci. Jego Olympique Lyon przegrał w meczu francuskiej Ligue 1 z Niceą 0:1. Najgorsze jednak spotkało go, gdy wrócił do domu. Holender zastał swój kąt obrabowany. Sprawa jest dość poważna. Pod nieobecność piłkarza skradziono równowartość 1,5 miliona euro. Agencja AFP informując o wszystkim, powołała się na źródła "bliskie sprawie".
Nie wiadomo dokładnie, co stracił Depay. Można jednak wnioskować, że były to cenne przedmioty. Sportowiec często chwalił się na Instagramie drogimi zegarkami czy luksusowymi samochodami. Posiadał także drogą kolekcję biżuterii. Teraz były piłkarz Manchesteru United musi liczyć na skuteczność działań francuskiej policji.