Hiszpanie wchodzą do gry

2010-06-16 4:15

Mistrzowie Europy nie powinni mieć problemu w starciu ze Szwajcarią, ale nastroje w ich obozie są stonowane. - Jesteśmy drużyną jak każda inna. Musimy pozostać skromni - twierdzi gwiazdor hiszpańskiej kadry Cesc Fabregas (23 l.).

Hiszpanie nie czują się komfortowo z etykietką jednego z głównych faworytów turnieju.

- To nie daje nam żadnej przewagi. Wolelibyśmy, by nikt na nas nie stawiał - mówi David Villa (29 l.).

O wielkiej klasie Hiszpanów chętniej niż oni sami mówią ich rywale.

- By wygrać, musimy zagrać mecz życia. Na dziesięć spotkań z Hiszpanią przegralibyśmy osiem. Ale dopóki drzwi prowadzące do wyjścia z grupy są choćby uchylone, trzeba spróbować przez nie przejść - przekonuje niemiecki trener Szwajcarii Ottmar Hitzfeld.

Najnowsze