Jak się rozwiązuje kontrakty w Krasnodarze

2011-03-16 9:35

Dwaj uzbrojeni osobnicy "zaproponowali" napastnikowi Kubania Krasnodar Nikoli Nikeziciowi by zgodził się na wcześniejsze rozwiązanie kontrakty z klubem. Kiedy odmówił, bito go przez 20 minut. Czarnogórzec podpisał kiedy zagrozili, że "załatwią jego rodzinę".

Przerażony piłkarz  wszystko to opisał w skardze do prezydenta FIFA Josepha Blattera. Kiedy wiadomość się rozeszła, dyrektor sportowy Kubania Krasnodar Siergiej Doronczenko zaprzeczył pobiciu Nikezicia i zapowiedział, że poda go do sądu za szkalowanie klubu.

Prezesem Kubania jest Aleksandr Tkaczow, gubernator regionu krasnodarskiego i "człowiek Putina". Jemu i jego klubowi nikt na Kubaniu nie podskoczy.

Najnowsze