Mowa o 11-letnim Dominiku Młynkowiaku, który walczy z nowotworem juz od czterech lat. Chłopiec poznał się z Jakubem Błaszczykowskim w listopadzie ubiegłego roku.
Piłkarz Borussii Dortmund odwiedził go w szpitalu osobiście, po tym jak dowiedział się, że chłopca zabrakło w grupie dzieci, które przybyły wówczas na zgrupowanie reprezentacji Polski w Grodzisku.
Zobacz również: Cristiano Ronaldo spełnił marzenie chorego Dawida
Słowa podziękowania, za wkład Błaszczykowskiego w leczenie chłopca i samo zainteresowanie jego losami, wyraziła mama Dominika.
"Chciałam wam, kochani, powiedzieć coś wspaniałego, ogromną kwotą konto Dominika zasilił wspaniały Pan Kuba Błaszczykowski, kwota ta uzupełniła brakujące dwie trzecie kwoty, która umożliwi rozpocząć terapię. Pan Kuba zrobił nam ogromną niespodziankę i sprawił wiele radości, już od dłuższego czasu nas wspiera i pomaga. Bardzo się cieszymy, że mieliśmy okazję go poznać - to naprawdę wspaniały człowiek" - napisała na Facebooku Małgorzata Młynkowiak.