Jan Tomaszewski

i

Autor: Tomasz Radzik

Jan Tomaszewski: Powinno wprowadzić się komisarza do związku

2012-06-18 13:07

Jeden z najgłośniejszych krytyków kadry Franciszka Smudy, poseł PiS - Jan Tomaszewski nie widzi innego rozwiązania jak poważne i gruntowne zmiany w PZPN. Tomaszewski ponownie nazywa Smudę, Dyzmą i karze zniknąć z przestrzeni publicznej. Swoje myśli Tomaszewski wyraził na blogu.

- Wszystko wam odpowiadało. Tacy byliście z niego dumni, tacy zadowoleni. Teraz nagle się ocknęliście i wołacie o dymisję. Że niby honor, że klasa. Gdzie byliście rok temu? Dla mnie od początku wszystko, co mówił ten facet, śmierdziało oszustwem. On jedno mówi na śniadanie, drugie na obiad - stwierdził Tomaszewski.

- Dyzma mówił, że w kadrze nie będzie farbowanych listów, że powoła Boruca, potem deklarował, że nie powoła. Mamił nas, że on to ma takie oko, że dobrego piłkarza rozpozna po tym, jak schodzi po schodach. Przecież to jest pieprzenie! Ten człowiek powinien teraz zniknąć z przestrzeni publicznej i przeczytać kilka książek - dodał Tomaszewski.

- Już w styczniu na komisji sejmowej apelowałem, żeby jak najszybciej uruchomić pewne procedury i oczyścić to bagno. Wariant Putina. Pamiętacie? Rozpier… wszystko, bo inaczej nigdy z tego nie wyjdziemy. Wszyscy muszą odejść. Wszyscy! Powinno wprowadzić się komisarza do związku, na którego idealnie nadaje się Zbyszek Boniek. Bo inaczej dalej będziemy gnić, dalej będziemy śpiewać, że nic się nie stało - ocenił Tomaszewski.

Najnowsze