Mucha była gościem programu Tomasza Lisa w TVP 2, prowadzący zapytał ją jak ma się do niej zwracać, na co ona odparła "pani ministro". Niemal od razu posypały się komentarze, jednak jak się okazuje taka forma może zostać uznana za poprawną.
Przeczytaj koniecznie: Michał Listkiewicz: Wraca normalność?
- Nikt tak nie będzie mówił, a język nie będzie się też w tę stronę zmieniał. To była manifestacja pewnej postawy ideologicznej. Można walczyć, tak jak robią to feministki, ale nie gwałcić język - powiedział Gazeta.pl prof. Bralczyk.
Joanna Mucha PANI MINISTRO? Prof. Bralczyk: Łacińska forma zezwala tak mówić - SONDA
2012-02-28
17:36
Joanna Mucha znów stara się zwrócić na siebie uwagę! Niestety nie chodzi tu o sukcesy jej ministerstwa, ale o jej kolejne chybione wystąpienie. Tym razem, dała popis w jednym z programów publicystycznych.