Finał sprintu przebiegał tak jak można się było tego spodziewać. W grze o medale liczyły się te, które zdominowały tegoroczne biegi Pucharu Świata. Kandydatki do złota były zatem trzy: Norweżka Marit Bjoergen, Słowenka Petra Majdić i oczywiście Justyna Kowalczyk.
SE.pl/sport – kibicuj z nami! >>>
Faworytki od początku trzymały się razem i jasne było, że wszystko rozstrzygnie się na finiszu. Ostatecznie na linię mety pierwsza wpadła Norweżka. Bjoergen wyprzedziła Kowalczyk dosłownie kilkadziesiąt metrów przed metą i już nie oddała prowadzenia.
Justyna Kowalczyk nie pozwoliła się natomiast wyprzedzić Majdić. Poobijana po upadku w eliminacjach Słowenka bieg kończyła już ostatkiem sił. Nadludzki wysiłek dal jej jednak miejsce w historii i olimpijki brąz.