Obiecująco wypadła kwalifikacja, w której nasza narciarka uzyskała czwarty czas. Jednak w ćwierćfinale dała się wyprzedzić na pierwszej prostej rywalkom i po pierwszym zakręcie znalazła się na ostatnim, 6. miejscu. Na rozjeżdżonym śniegu nie zdołała wiele nadrobić. Na "kresce" była czwarta, a uzyskany czas nie pozwolił jej awansować.
- Trzem Włoszkom udało się zablokować Justynę po starcie, a potem jedna z nich umyślnie powoli biegła - skomentował trener Aleksander Wierietielny.
Jeszcze gorzej niż Polka wypadły rywalki z czołowej dziesiątki: Norweżka Steira, Rosjanki Zawiałowa i Sidko czy Finka Kuitunen. Nie weszły nawet do ćwierćfinału.
Bohaterką trzech etapów sprintu była Słowenka Fabjan. W finale jednak Saarinen spowodowała jej upadek. Sama finiszowała tuż przed nią, na wagę pozycji liderki.
Sprint 1255 m st. dow. w Pradze
1. Korostieliowa (Rosja) 2.45,7
2. Brun-Lie (Norwegia) + 0,9
...19. Kowalczyk (Polska)
Tour de Ski po 4 biegach
1. Saarinen (Finlandia) 40.16,3 min
2. Kowalczyk (Polska) 40.41,2
3. Majdić (Słowenia) 40.46,0
Klas. gen. PŚ
1. Kowalczyk 548
2. Majdić 541
3. Saarinen 468