- Pokazanie się w największym narodowym wyścigu to dla mnie prestiż - oświadczył Kwiatkowski, który wcześniej wystąpi także w Tour de France i na regenerację sił będzie miał zaledwie... tydzień. - Wyścig we Francji kończy się 6 dni przed startem Tour de Pologne. Nie boję się zmęczenia, a jeśli będę w dobrej formie, to jestem w stanie powalczyć o zwycięstwo w TdP.
Marcin Wasilewski poskromił tygrysa... butelką z mlekiem
Decyzją Kwiatkowskiego zachwycony jest dyrektor TdP Czesław Lang (58 l.). - Organizacja touru jest na najwyższym poziomie, ale do tej pory brakowało nam trochę polskich gwiazd. Wierzę, że Kwiatkowski będzie głównym aktorem tegorocznego wyścigu. Jeździ jak profesor - zachwyca się legendarny kolarz.