Transfer Leo Messiego stał się faktem. Argentyńczyk postanowił opuścić Europę i jego następnym przystankiem po Barcelonie oraz PSG będzie Inter Miami. 35-latek w 2022 roku spełnił jedno ze swoich najskrytszych marzeń, czyli zdobycie upragnionego mistrzostwa świata. Rywalem "Albicelestes" w finale byli triumfatorzy z 2018 roku - Francja. Mecz od początku był pod dyktando podopiecznych Lionela Scaloniego i to oni prowadzili 2:0. Sytuacja zmieniła się o 180 stopni pod koniec regulaminowego czasu gry, wówczas dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Kylian Mbappe. O zwycięstwie ostatecznie zadecydowały rzuty karne, gdzie skuteczniejsi okazali się Argentyńczycy.
Ogromne zarobki Leo Messiego! Argentyńczyk będzie najlepiej zarabiającym sportowcem na Florydzie
Messi w rozmowie z "Mundo Deportivo" oraz "Sport" zaznaczył, że od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy Interu Miami. - Podjąłem decyzję, że przechodzę do Interu Miami. Jeszcze nie wszystko zostało w pełni domknięte, brakuje pewnych szczegółów, ale zdecydowaliśmy się kontynuować tę drogę właśnie tam - zaznaczył Argentyńczyk. Warto przypomnieć, że 35-latek odrzucił tym samym ofertę z Arabii Saudyjskiej, gdzie zostały mu zaproponowane o wiele większe pieniądze. Były piłkarz Barcelony na zarobki nie będzie mógł narzekać także w USA, ponieważ będzie najlepiej opłacanym sportowcem na Florydzie, a mowa tu o kwocie aż 43 milionów funtów! Dla Interu Miami jest to w pewnym sensie inwestycja, ponieważ dzięki takiemu piłkarzowi w składzie bardzo dużo zyskają popularności, a na trybunach będzie można liczyć na komplet kibiców.