Robert Lewandowski od lat prezentuje klasę światową zarówno w barwach Bayernu Monachium, jak i z orłem na piersi. Niestety, w drużynie narodowej najlepszy polski piłkarz nie może liczyć na takie sukcesy, jak w jednym z najmocniejszych europejskich klubów. Mimo to kapitan reprezentacji może pochwalić się dwoma zwycięstwami w prestiżowym Plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na najlepszego sportowca roku. Po tę nagrodę sięgał on w 2015 oraz 2020 roku, a do tego 3-krotnie zajmował drugie miejsce. To pokazuje, jak doceniany jest piłkarz, mimo że nie odnosi sukcesów z reprezentacją kraju. Szansę na zwycięstwo Robert Lewandowski ma także i teraz, choć konkurencję ma ogromną – przede wszystkim ze względu na igrzyska w Tokio, na których Polacy zdobyli aż 14 medali w tym 4 złote.
Ujawniono, jak czuje się Mamed Khalidov po brutalnym nokaucie. Zwrócono uwagę na kluczową sprawę
Zobacz, jak rodzina Lewandowskich spędzała święta! Kliknij w galerię poniżej
Robert Lewandowski wskazał najlepszego sportowca 2021 roku
Laureat nagrody sprzed roku w rozmowie z Onetem przedstawił swoją czołową trójkę, która jego zdaniem była najlepsza w minionych 12 miesiącach. Zgodnie z niepisaną zasadą pominął swoją osobę, a całe podium ułożył z bohaterów igrzysk w Tokio. Niespodziewanie jednak na pierwszym miejscu wskazał on Dawida Tomalę – złotego medalistę w chodzie na 50 kilometrów. Wybór z pewnością jest zaskakujący, trzeba jednak pamiętać, że krążka w tej dyscyplinie nie spodziewał się chyba nikt – nawet sam Tomala!
Na drugim miejscu napastnik Bayernu umieścił sztafetę mieszaną 4x400 metrów (w składzie: Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic, Kajetan Duszyński, Dariusz Kowaluk, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik), która w brawurowy sposób pokonała rywali na bieżni w Tokio i także zdobyła złoty medal. Na trzecim miejscu Lewandowski wskazał Anitę Włodarczyk (laureatkę plebiscytu z 2016 roku), która w Tokio sięgnęła po trzeci w karierze złoty medal w rzucie młotem. O tym, kto zwycięży tym razem, przekonamy się w sobotę 8 stycznia.