- Mamy świadomość, że na igrzyskach w Londynie są tylko trzy medale do zdobycia, a faworytów sześciu, siedmiu i każdy przygotowywał się, żeby forma błysnęła podczas turnieju. Ale my także ciężko pracowaliśmy nad formą, nasze wyniki pokazują, że jesteśmy bardzo silnym zespołem - powiedział dla sport.pl Krzysztof Ignaczak.
Przeczytaj koniecznie: Londyn 2012. Siatkarze złożyli olimpijskie ślubowanie
- Zwycięstwo w Lidze Światowej dodało nam silnego psychicznego kopa. Możemy grać jeszcze lepiej. Ale obiecać możemy tylko walkę, że zostawimy na parkiecie serce, ale medalu obiecać nie możemy, bo to tylko sport - dodał.