To zwycięstwo przyniosło Isi 107 tysięcy dolarów (ponad 250 tysięcy złotych). Ale nie był to łatwy zarobek. 45. w rankingu Słowaczka jest w doskonałej formie, w trzeciej rundzie nie dała szans słynnej Venus Williams (28 l.). W meczu z Polką też grała znakomicie. Na szczęście w decydujących momentach Isia była minimalnie lepsza.
- To był dziwny i bardzo trudny mecz - przyznaje Isia, dla której półfinał w Katarze to jeden z najlepszych wyników w karierze. - To dla mnie pierwszy w życiu awans do półfinału turnieju pierwszej kategorii.
Agnieszce grało się bardzo ciężko. Nie dość, że rywalka była wyjątkowo mocna, to jeszcze w grze przeszkadzała paskudna pogoda - zimno i silny wiatr. W połowie drugiego seta Isia założyła nawet bluzę, czego nigdy nie robi.
- Strasznie ciężko się gra w takim wietrze - nie ukrywa zawodniczka, która w poniedziałek po raz pierwszy w karierze znajdzie się na 19. miejscu (albo 18. - jeśli wygra turniej). - Piłka czasem spada nie tam, gdzie się spodziewam.
Dziś Polka zagra o awans do finału. Jej rywalką będzie Maria Szarapowa (21 l.), która pokonała Karolinę Woźniacki (18 l.) 6:0, 6:1.
Qatar Total Open to jeden z największych turniejów w sezonie. Więcej zarabia się tylko na imprezach wielkoszlemowych oraz w Miami. Stawką dzisiejszego półfinału będzie czek na 211 tys. dolarów (507 tys. złotych). A jeśli Isia wygra w Katarze jeszcze dwa mecze - będzie bogatsza o 414 tysięcy dolarów (ponad milion złotych!).
Nie przegap!
W sobotę transmisja w Eurosporcie od 16.00